Do swojego przejazdu "Szaman" wpakował kilka nieprawdopodobnie szalonych trików, a wszystkie elementy połączył w płynną i stylową całość. Za swoją próbę otrzymał 86 punktów, a jedynym zawodnikiem, któremu udało się przebić ten rezultat był reprezentujący Kanadę Brett Rheeder.

Tysiące kibiców na całym świecie uznały, że to właśnie reprezentant Polski odjechał najbardziej efektowny przejazd, dzięki czemu Szymon drugi raz w karierze wywalczył nagrodę publiczności!

- Od pierwszego dnia planowałem szarpnąć tego flipa nad kanionem. Chciałem w ten sposób uczcić pamięć Kelly’ego McGarry’ego. Gdy tylko wytyczyliśmy linię wiedziałem, że to mój cel, ale szczerze mówiąc, to było przerażające. 360-tka na podwójnym dropie poprzedzającym tą przeszkodę bardzo mnie stresowała. W tym przejeździe dałem z siebie wszystko i chyba nie chcę przez to przechodzić drugi raz! - powiedział Szymon Godziek po swojej pierwszej próbie, cytowany przez oficjalną stronę Red Bulla.

W sumie w imprezie wzięło udział 16 zawodników. Pierwsze miejsce zajął reprezentujący Kanadę Brett Rheeder, a na najniższy stopień podium zajął czterokrotny zwycięzca legendarnych zawodów Brandon Semenuk. Warto dodać, że zawody zakończyły się po pierwszym przejeździe - drugi nie odbył się ze względu na zbyt silny wiatr.