Wiadomości

  • 27 października 2023
  • 30 października 2023
  • wyświetleń: 9335

Cyranka: śmieci, samochody, odpady budowlane i groźba zalania - nie wiadomo, co gorsze

W ostatnich tygodniach nasi czytelnicy zwrócili uwagę na niepokojącą sytuację nad stawem Cyranka w Parku Zwierzyniec. Chodziło o stertę odpadów budowlanych, która z niewiadomych przyczyn została przywieziona nad Cyrankę. Jak się okazało, materiał z rozbiórki miał posłużyć umocnieniu wału w północnej części stawu, a nie budowie parkingu, jak obawiali się miłośnicy przyrody. Ci zwracają jednak uwagę także na inne zdarzenia, do których nie powinno dochodzić w tym miejscu - m.in. śmiecenie i notoryczne łamanie zakazów wjazdu do lasu przez wędkarzy.

cyranka
Staw Cyranka - około 30 m wału wymaga pilnego uszczelnienia · fot. Ela


Kilka miesięcy temu opisywaliśmy trudy przepraw przez remontowaną ścieżkę spacerowo-rowerową, biegnącą niedaleko stawu Cyranka. Warstwa materiału wysypana na ścieżkę w początkowym etapie robót składała się z ostrych i dużych kawałków kamieni. Był to tłuczeń, mający wypełnić ubytki w drogach w okolicy stawu. Wysypanie go na trasę całkowicie odebrało rowerzystom i spacerowiczom przyjemność z pokonywania tego odcinka.

Jak informuje Nadleśnictwo Kobiór, które odpowiadało za inwestycję, kolejne etapy planowanych prac zostały już zakończone - ścieżkę pokryto warstwą klińca, kruszywa o mniejszej frakcji, i uwałowano ją, dzięki czemu komfort poruszania się po tej trasie uległ poprawie.

Tymczasem jednak nad samym brzegiem stawu Cyranka wysypano niedawno stertę kamieni z odzysku - rozebrany chodnik, trylinkę czy kawałki cegieł, fragmenty krawężnika - składały się na pokaźną górę odpadów. Stali bywalcy tamtych okolic mocno zaniepokoili się o dalsze losy ich ulubionej trasy spacerowej oraz tutejszej przyrody, gdyż nawieziony gruz wyglądał ich zdaniem tak, jakby nad Cyranką miał za chwilę powstać parking. Wniosek taki nietrudno wysunąć, biorąc pod uwagę, jak często nad Cyrankę zjeżdżają samochody osobowe, co również budzi sprzeciw lokalnej społeczności. Tym bardziej, że kierowcy poruszający się w tamtych rejonach notorycznie łamią zakazy wjazdu na teren leśny.

W obu tych sprawach interpelował radny Arkadiusz Gardiasz. - W ostatnim czasie na brzegu stawu Cyranka zostały wysypane odpady budowlane zawierające między innymi cegły, kostkę brukową trylinkę. Z informacji uzyskanych w Nadleśnictwie Kobiór wynika, iż zostały one przywiezione przez koło łowieckie. Należy podkreślić, iż jest to cenny przyrodniczo obszar, który pełni między innymi funkcje dydaktyczne oraz będzie stanowił teren przyszłego parku kulturowego. Ten największy w parku pszczyńskim staw o powierzchni około 20 hektarów jest ważnym przystankiem o znaczeniu europejskim na trasach migracyjnych ptaków. Stanowi siedlisko dla licznych ptaków wodnych, płazów i gadów, a także ssaków, jest miejscem wodopoju dla licznych zwierząt zamieszkujących park zwierzyniecki. Dlatego należy w odpowiedni sposób dbać o jego stan. Kolejną sprawą jest nielegalne poruszanie się samochodów po parku zarówno od strony Łąckiej Grobli, przy moście nad Pszczynką, jak i pola golfowego, które niszczą ścieżki edukacji przyrodniczej i stwarzają zagrożenie dla pieszych i rowerzystów. Większości są to pojazdy, które parkują bezpośrednio nad stawem - czytamy w interpelacji radnego z 25 października.

Wjazd do parku od strony pola golfowego, zakaz ruchu
Wjazd do parku od strony pola golfowego · fot. Maria Janosz / pless.pl


cyranka
Wędkarze na co dzień parkują samochodami nad Cyranką · fot. Arkadiusz Gardiasz


Jak ustaliła redakcja portalu pless.pl, sterta kamieni zwieziona w ostatnim czasie nad Cyrankę została już stamtąd zabrana i ulokowana na prywatnej działce. Odpady rzeczywiście dostarczyło w to miejsce Koło Łowieckie "Cyranka", które dzierżawi teren stawu i większość obszaru wokół niego od Urzędu Miasta. Miejsce, w którym znalazła się kostka betonowa i inne odpady jest jednak obszarem zarządzanym przez Nadleśnictwo Kobiór. Składowanie w tym miejscu kamieni nie zostało uzgodnione z Nadleśnictwem.

- Nadleśnictwo Kobiór nie planuje budowy parkingu w rejonie "Dzikiej Promenady", a prace remontowe dróg zaplanowane na ten rok zostały już wykonane. Prowadzone przez Straż Leśną postępowanie wskazuje, że materiał został przywieziony przez Koło Łowieckie "Cyranka Pszczyna", które zostało wezwane przez Nadleśnictwo do jego usunięcia. Przedstawiciel zarządu koła oświadczył, że kostka betonowa została omyłkowo przywieziona na grunt zarządzany przez Nadleśnictwo Kobiór i zostanie w najbliższym czasie z niego usunięta. Poinformował również Nadleśnictwo o zamiarze użycia przywiezionego materiału do doraźnego umocnienia wału wokół stawu Cyranka celem uniknięcia jego przerwania i utraty wody. Staw jest jednocześnie użytkowany przez miejscowe koło wędkarskie. Poinformowano nas również, że planowane prace zostały uzgodnione z Urzędem Miasta Pszczyna, od którego koło łowieckie dzierżawi staw Cyranka - informuje Marek Białoń, Inżynier Nadzoru z Nadleśnictwa Kobiór.

cyranka
Odpady budowlane, których obecność nad Cyranką wzbudziła niepokój miłośników przyrody - kamienie już usunięte, zdjęcie z 18.10.2023 · fot. Ela


Andrzej Koczor, prezes Koła Łowieckiego "Cyranka", wyjaśnia, że w newralgicznym obszarze wał wokół stawu Cyranka powinien być umocniony, uszczelniony i poszerzony jeszcze przed nadchodzącą zimą. Chodzi o spory fragment wału od strony północnej stawu, który uległ rozszczelnieniu w wyniku erozji wodnej oraz działalności zwierząt, głównie piżmaków. Utrata wody w tym miejscu będzie wiązała się z poważnymi konsekwencjami, na przykład z zalaniem Parku Zwierzyniec oraz katastrofą ekologiczną, która dotknie przede wszystkim żyjącą w stawie populację ryb.

- Prace, które zamierzaliśmy i zamierzamy wykonać, należy podzielić na dwa etapy. W pierwszym musimy awaryjnie wzmocnić wał, do czego planowaliśmy wykorzystać materiał budowlany pozyskany z rozbiórki. W drugim etapie czekają nas bardziej zaawansowane prace, mające na celu uszczelnienie i poszerzenie około 30 metrów wału. Wiąże się to z koniecznością spełnienia określonych procedur i uzyskania pozwoleń, jednak prace należy wykonać jak najszybciej, ponieważ poziom wody w stawie jest już alarmująco niski. Nasze koło łowieckie wybudowało ten staw, we współpracy z gminą Pszczyna, 30 lat temu. Przez ten czas w jego obszarze nie było kapitalnego remontu. Jeżeli przed zimą nie uda nam się podwyższyć lustra wody, to wiele cennych, żyjących tu gatunków ryb nie przezimuje w tak płytkim stawie, a rozszczelnienie wału może doprowadzić do zalania tej części parku - wyjaśnia prezes Koła Łowieckiego "Cyranka".

cyranka
Około 30 metrów wału wymaga pilnego uszczelnienia i wzmocnienia jeszcze przed zimą · fot. Ela


Andrzej Koczor podkreśla, że wszystkie prace i działania na rzecz stawu Cyranka koło finansuje z własnych funduszy. Stąd i materiał mający posłużyć do wstępnego wzmocnienia wału pochodził z odzysku. Działania na rzecz tutejszej przyrody, podejmowane i finansowane przez Koło Łowieckie "Cyranka" to m.in. zakładanie budek lęgowych dla ptaków i dbanie o nie, uprawa poletek dla zwierzyny, uzupełnianie paśników oraz dbanie o bioróżnorodność przyrodniczą terenu, introdukowanie bażanta czy kuropatwy, sprzątanie terenu wokół stawu i utrzymywanie go. Łowiecko staw użytkowany jest przez myśliwych sporadycznie, służy przede wszystkim jako ostoja ptactwa wodno-błotnego.

Członkowie Koła Łowieckiego "Cyranka" podkreślają również, że zaczęli już pouczać wędkarzy, aby stosowali się do przepisów i nie łamali zakazów wjazdu, obowiązujących na terenie Parku Zwierzyniec, a także nie zaśmiecali tego ważnego przyrodniczo obszaru. Jednocześnie prezes Andrzej Koczor zwraca uwagę, że trudno jednoznacznie wskazać, jakie grupy użytkowników stawu i terenu wokół niego śmiecą w szczególności, ponieważ często przebywają tu także grupy młodzieży, która po sobie nie sprząta.

Warto pamiętać, że gdy widzimy tego rodzaju wykroczenia, mamy prawo interweniować u odpowiednich służb. Możliwość wjazdu samochodem na omawiany teren istnieje jedynie od strony Łąckiej Grobli, pod warunkiem, że kierowca posiada stosowne upoważnienie wydane przez Lasy Państwowe lub jest członkiem Koła Łowieckiego "Cyranka". Nad Cyrankę nie można wjechać od strony pół golfowych, gdzie obowiązują zakazy wjazdu.

Wjazd do lasu z Łąckiej Grobli - 29.04.2023
Wjazd do lasu z Łąckiej Grobli - 29.04.2023 · fot. Maria Janosz / pless.pl


- W ramach wykonywanych czynności Straż Leśna reaguje na przypadki wjazdu do lasu i parkowania na terenie leśnym w rejonie "Dzikiej Promenady" przez osoby nieuprawnione. Dotychczas stosowane były pouczenia. W przypadku dalszego niestosowania się do obowiązujących zakazów wjazdu nakładane będą grzywny w formie mandatów karnych. Przypadki zaśmiecania terenu leśnego, wjazdu i parkowania pojazdów przez osoby nieuprawnione na terenie zarządzanym przez Lasy Państwowe powinny być zgłaszane Straży Leśnej poprzez adres mailowy kobior@katowice.lasy.gov.pl lub telefonicznie pod numerem telefonu 32-218-81-81 - podaje Marek Białoń z Nadleśnictwa Kobiór.

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.